Dzisiaj 22 lipca celebrowaliśmy Światowy Dzień Mózgu – dzień zwiększenia świadomości i uważności na zagadnienia profilaktyki i leczenia zaburzeń mózgu.
W nowościach znajdziecie Państwo interesujące informacje dt. wpływu rodziców na mózgi swoich dzieci😊.
Razem drodzy Państwo będziemy tworzyć nową lepszą rzeczywistość z pozytywnymi ludźmi wokół problematyki zdrowia psychicznego tj. psychiatrii, psychoterapii, psychologii, coachingu, pedagogiki specjalnej, dietetyki, psychosomatyki, pielęgniarstwa psychiatrycznego itp.
Pozytywni Ludzie pomimo nieidealnego świata i często trudnych sytuacji, w których się znajdują uważnie słuchają siebie i innych i dbają o potrzeby swoje i innych😊
Aby tak żyć i przyciągać zdrowe relacje naszą uważność skoncentrujemy na zmianie sposobu naszego myślenia.
Zacznijmy od DEKALOGU CZŁOWIEKA POZYTYWNEGO z książki znanego psychologa i terapeuty Bernardo Stamateasa „Pozytywni Ludzie”
Pozytywny Człowiek:
Jest empatyczny, myśli o innych i ma wgląd na innych.
Nawiązuje bezpieczne więzi – jest autonomiczny i współzależny.
Emanuje nadzieją, wykazuje inteligentny optymizm i pozytywne nastawienie.
Wyraża radość ze spotkania, uśmiecha się i okazuje uczucia.
W relacji ja–ty bierze pod uwagę pragnienia drugiej osoby oraz własne pragnienia.
Jest zawsze taki sam: jego myśli, uczucia i działanie są spójne; jest transparentny.
Akceptuje drugą osobę taką, jaka jest dając jej odczuć – „jesteś dla mnie ważny”.
Jest obecny – tworzy przestrzeń emocjonalnej harmonii.
Mówi językiem drugiej osoby, pozytywnie się z nią komunikując i wybierając słowa, które budują.
Uprawomocnia innych ludzi identyfikując ich mocne strony oraz budując emocjonalne mosty.
Zapraszam do zapoznania się z listami specjalistów (poniżej).
Z życzeniami miłej, wakacyjnej lektury i nowych inspiracji:)
Prof. Katarzyna Kucharska
specjalista psychiatra; Master Practitioner for Eating Disorders and Obesity
Okiem Coacha
Jestem coachem, uwielbiam zadawać pytania, szczególnie te transformacyjne. Wierzę, że te właściwie postawione prowadzą do pięknych zmian. Zatem moje pytanie na dziś skierowane do Ciebie.
Jak wyglądają Twoje najważniejsze rozmowy te między sobą a sobą? Czy jest w tobie wewnętrzna przestrzeń na taki dialog?
Czy masz w ogóle czas na takie pogadanki z najważniejszą osobą w swoim życiu? A może jest tak, że dobre lub te gorsze doświadczenia zamykasz wymownym wewnętrznym milczeniem, bo przecież nic się nie stało, sprawa załatwiona lepiej, gorzej, zatem tematu nie ma.
A czy zbudowałaś/eś w sobie przestrzeń na celebrowanie zwycięstwa i życzliwą zadumę nad sytuacjami, gdzie nie było Ci do śmiechu, bo coś poszło nie tak, jak oczekiwałaś/eś? Czy zdarza ci się stanąć w podziwie za swoją wierność w codziennej rutynie życia rodzinnego, pracy zawodowej, w twoich relacjach czy też w wielu innych rolach życiowych? Jeśli na większość z tych pytań odpowiedziałaś/eś – nie, mam dla Ciebie dobrą wiadomość, możesz to zmienić. To twoja decyzja. Jest tak dużo w Tobie do ,,przegadania” z miłością i bez presji czasu. Wsłuchaj się w wewnętrzny dialog między sobą a sobą, w te najważniejsze rozmowy w twoim życiu, z Tobą w roli głównej. Wierzę i potwierdzam za Abrahamem Maslowem/im więcej będzie w Tobie samoakceptacji, tym mniej będziesz skłonny oceniać innych.
Z życzeniami wewnętrznej przemiany w otoczeniu pozytywnych ludzi.
Iwona Blajerska akredytowany coach EMCC
List do CIEBIE od psychoterapeuty
Gdy jestem w roli psychoterapeuty, w moim gabinecie zwykle pojawiasz się, gdy potrzebujesz pomocy, a dalsze szukanie rozwiązań w pojedynkę jest trudne, często masz pewność, że niemożliwe. Sprawy, z którymi przychodzisz są bardzo różne, skala problemów również. Zadajesz pytania: jak pogodzić się ze stratą osoby, pracy; jak przestać się stresować wszystkim; jak budować relacje z innymi; jaką podjąć decyzję dotyczącą związku; jak wychowywać dziecko. Pytania bywają konkretne – moim zadaniem jest dostarczenie wiedzy, pokazanie kontekstów działań, dostarczenie narzędzi do zastosowania na co dzień. Przy okazji rozmowy, zwykle dotykamy bardzo delikatnych obszarów, co uruchamia emocje, na które znajdujemy przestrzeń, nazywamy je. Twoje pytania są początkiem pracy nad zmianami myślenia, przekonań na temat siebie i świata, zmianami schematów, a dalej zachowań, co w konsekwencji pozwala na podniesienie jakości życia (przecież w końcu o to w tym wszystkim chodzi).
Są też sytuacje życiowe, gdzie sprawy są znacznie bardziej skomplikowane. Przychodzisz w kryzysie, gdzie często na początku walczymy, nie o jakość życia, a o życie w ogóle. Cierpienie i ból psychiczny bywają nie do wytrzymania, zalewające „czarne” scenariusze lub całkowita pustka nie dają nadziei na zmianę. Czasami jedyną myślą, która daje ulgę jest wyobrażenie sobie, że się znika, wszystko inne traci sens. Tego rodzaju trudności bywają szczególną formą samotności, jeśli pozwolisz mi na towarzyszenie Tobie, wiedz, że nie musisz być w tym osamotniony. Diagnoza i farmakoterapia włączona przez przyjaznego i doświadczonego psychiatrę przyspiesza proces zdrowienia. Powoli, krok po kroku, zaczynasz dopuszczać do siebie inne emocje niż smutek i złość. Życie zaczyna być znośne…
Szczególne miejsce w moim gabinecie znajduję dla młodych ludzi, którzy przychodzą z rodzicami – nastolatek to kryzys w kryzysie, zalew hormonów, poszukiwanie własnej tożsamości. Rodzice mówią, że się niepokoją, a Ty cierpisz tak bardzo, że przecinanie skóry żyletką pozwala chociaż na moment czuć ból tylko w jednym miejscu. Bywa, że zachowania autodestrukcyjne przybierają inną postać. Wejdę tylko tam, gdzie zapukam, a Ty mi otworzysz, czasami zdobywanie zaufania zabiera trochę czasu. To niezwykły przywilej towarzyszyć Ci w dojrzewaniu i wydobywaniu zasobów, które są, czasowo schowane…
Z podziękowaniami dla wszystkich moich pacjentów, za to, że walczą i podejmują decyzję o byciu szczęśliwymi.